jak donosi agencja prasowa "Szuszu": wyjątkowo duże ciśnienie atmosferyczne występujące przejściowo w tym miejscu zamieniło dorodnego żubra w kawał bezdusznej blachy. sprawą zajął się już sztab kryzysowy. sprowadzono specjalistyczny sprzęt z Instytutu Absolutu w Honolulu. tymczasem wezwany na miejsce zdarzenia jasnowidz Stefan Żerdź z Jelitkowa utrzymuje, iż winą za zaistniałą sytuację należy obarczyć 45-letniego bezrobotnego ze wsi Pląsy Wielkie, niejakiego Edwarda Kaba-Nosa. zasłynął on tym, że w czerwcu 1993 roku opróżnił pod rząd 16 puszek lokalnego piwa bez wcześniejszego ich otwarcia. miejscowy proboszcz do dziś utrzymuje, że za wszystkim stoi diaboł.
jak donosi agencja prasowa "Szuszu": wyjątkowo duże ciśnienie atmosferyczne występujące przejściowo w tym miejscu zamieniło dorodnego żubra w kawał bezdusznej blachy. sprawą zajął się już sztab kryzysowy. sprowadzono specjalistyczny sprzęt z Instytutu Absolutu w Honolulu. tymczasem wezwany na miejsce zdarzenia jasnowidz Stefan Żerdź z Jelitkowa utrzymuje, iż winą za zaistniałą sytuację należy obarczyć 45-letniego bezrobotnego ze wsi Pląsy Wielkie, niejakiego Edwarda Kaba-Nosa. zasłynął on tym, że w czerwcu 1993 roku opróżnił pod rząd 16 puszek lokalnego piwa bez wcześniejszego ich otwarcia. miejscowy proboszcz do dziś utrzymuje, że za wszystkim stoi diaboł.
OdpowiedzUsuńHa! A ja, głupi, uwierzyłem telewizji, która tyle razy podawała, że Żubr występuje w puszczy...
OdpowiedzUsuń